Strajkujący mogą zostać w domu. Stanowisko zespołu prawnego Inicjatywy Pracowniczej
- Dział: Prawo
Podczas strajku pracownik nie ma obowiązku potwierdzania obecności w pracy ani obowiązku stawienia się do pracy w miejscu wskazanym przez pracodawcę. Strajkujący pracownicy mogą zostać w domu, mogą spotkać się pod zakładem pracy, mogą też spotkać się w innym wybranym miejscu (np. na rynku).
Zgodnie z artykułem 17 ustępem 1 ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych strajk polega na zbiorowym powstrzymywaniu się pracowników od pracy w celu rozwiązania sporu zbiorowego. Ustawa nie określa, w jaki sposób pracownik ma „powstrzymać się od pracy”, ani też nie określa, gdzie pracownik ma przebywać podczas strajku. Prawo nie wymaga, aby pracownik podczas strajku podpisywał listę obecności. Ustawa nie wymaga też, aby listy obecności strajkujących były przekazywane do pracodawcy.
Z powyższym stanowiskiem zgadza się znakomita większość prawników i jest to pogląd ugruntowany w literaturze prawniczej. W komentarzu do artykułu 17 ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych dr J. Żołyński (WKP 2012), wprost pisze, że „udział w strajku uchyla konieczność ewidencjonowania czasu pracy, potwierdzania obecności w pracy oraz obowiązek stawienia się do pracy w miejscu wskazanym przez pracodawcę”. Natomiast profesor H. Lewandowski, w swoim komentarzu do tego przepisu (LexisNexis 2001), wskazuje na możliwość – nie na obowiązek – pozostawania na stanowisku pracy podczas strajku.
Prawnicy podkreślają dodatkowo, że w strajku chodzi nie tylko o zbiorowe powstrzymanie się od pracy, ale także o brak gotowości do świadczenia pracy. Tak definiował strajk profesor B. Cudowski w swojej książce Spory zbiorowe w polskim prawie pracy (Białystok 1998, s 126). Obecnie tak definiuje strajk dr hab. A. Tomanek w komentarzu pod redakcją profesora K.W. Barana (WKP 2019). Chodzi o to, że stawienie się do pracy jest zwykle uważane za przejaw gotowości do świadczenia pracy. Dlatego niestawianie się do pracy jasno pokazuje, że pracownik strajkuje, czyli daje znać pracodawcy, że nie będzie świadczyć pracy.
Powyższe wskazuje, że stawienie się w miejscu pracy nie jest obowiązkiem pracownika biorącego udział w strajku. Skoro pracownik biorący udział w strajku nie wyraża gotowości do świadczenia pracy, to również nie musi wykonywać żadnych działań wynikających z tej gotowości, a więc także nie musi stawiać się do pracy. Mają racje tacy autorzy jak na przykład profesor A. M. Świątkowski (komentarz pod red. Wratnego, Legalis 2009) czy profesor H. Lewandowski (LexisNexis 2001), którzy wskazują, że stawienie się w zakładzie pracy podczas strajku jest działaniem dodatkowym, które może służyć wsparciu żądań w sporze zbiorowym. Stawienie się w zakładzie pracy może być działaniem strategicznym strajkujących. Ale nie jest to ich obowiązek. Strajkujący mogą zostać w domu, mogą spotkać się pod zakładem pracy, mogą też spotkać się w innym wybranym miejscu (np. na rynku).
Związki zawodowe robią własne listy strajkowe, żeby wiedzieć, komu wypłacić świadczenie z funduszu strajkowego. Natomiast obecność w pracy wszystkich strajkujących może mieć tę zaletę dla związku, że w każdej chwili jak się już związek dogada z pracodawcą, to akcję strajkową można natychmiast przerwać. Niemniej robienie list strajkowych i obecności w pracy podczas strajku może być pewną taktyką (z wielu), ale nie jest to wymóg prawny i nie wynika to z żadnego przepisu ustawy.
Zespół Prawny OZZ Inicjatywa Pracownicza
Doktor nauk prawnych Piotr Krzyżaniak
Magister nauk prawnych Marta Rozmysłowicz